A A A

Układy prostownicze

Większość opisanych w tej książce przyrządów elektronicznych wymaga zasilania prądem o stałym napięciu. Podane poniżej przykłady umożliwią amatorom obliczenie prostych i stabilnych zasilaczy sieciowych, które zgodnie ze stawianymi wymaganiami i posiadanymi możliwościami można zbudować samodzielnie. W tablicy na umieszczono schematy trzech najważniejszych rodzajów prostowników i związane z nimi parametry ele­mentów konstrukcyjnych.Prostownik jednokierunkowy można wykorzystać przy małych obciążeniach. Przy obciążeniach większych lepszy jest tzw. mostek Graetza, ponieważ obciążalność tego prostownika w stosunku do jednokierunkowego może być o połowę mniejsza, a powstające przy tym napięcie tętnień ma dwukrotnie większą częstotliwość, dzięki czemu potrzebny jest mniejszy nakład na filtrację. Jeżeli nie dysponujemy transformatorem o dostatecznym napię­ciu wtórnym, możemy zastosować, pokazany tu, układ podwajacza napię­cia (Delon). Jak wspomniano wyżej wymagane parametry prostownika można odszu­kać w tablicy na Należy zwrócić uwagę na to, że sprawność pro­stowników półprzewodnikowych zależy od wielkości radiatorów. Zależność obciążalności od powierzchni chłodzącej podana jest w danych katalogo­wych. Podane w tablicy napięcia transformatorów przystosowane są do nowoczesnych prostowników .półprzewodnikowych. Jeżeli chcemy zastoso­wać prostownik selenowy wtedy, ze względu na jego większą oporność wewnętrzną, trzeba dobrać transformator o wyższym napięciu. Wielkość napięcia stałego i napięcia tętnień zależy od wielkości konden­satora ładującego C. Dlatego kondensatory należy dobierać zgodnie z prze­prowadzonymi obliczeniami i zależnościami podanymi w tablicy na - Otrzymuje się wtedy wielkości tętnień wynoszące ok. 5% podanego napięcia przemiennego. Pojemności mniejsze od tych, które obliczono wytwarzają mniejsze napięcie stałe i wyższe napięcie tętnień. Jeżeli dobierzemy za duży kondensator, wówczas zbyt duże są udary prą­dowe i dlatego zachodzi obawa uszkodzenia prostownika. By tego uniknąć, należy przy każdym typie prostownika zwrócić uwagę na dane katalo­gowe, które określają maksymalną dopuszczalną wielkość pojemności. Sprawdzamy również wartość oporności rzeczywistej wewnętrznej obwodu prostownika, która musi wynosić: w wyniku obliczeń, że wymagana oporność Ri jest większa od oporności istniejącej Ri, wtedy musimy włączyć szeregowo z kondensatorem ładującym opornik zabezpieczający o wielkości R« ^ ^ R', —R|. Ponadto trzeba bezwarunkowo zwrócić uwagę na podane napięcia zwrot­ne. W celu zmniejszenia szkodliwych przepięć w sieci należy na wejściu do niej podłączyć człon RC (R = 10 Q, C = 20 uF). Jeżeli prostownik półprzewodnikowy ma być połączony szeregowo, wówczas równolegle do niego należy dołączyć oporniki Wartość tego opor­nika praktycznie wynosi:Wyginanie PCW Różnego rodzaju obudowy amatorzy chętnie wykonują z PCW. Zaletą tego materiału jest łatwość z jaką poddaje się on obróbce mechanicznej pole­gającej np. na: piłowaniu, wierceniu, gwintowaniu. Niżej zostaną opisane trzy metody wyginania PCW, możliwe do wykonania przez majsterkowi­czów. Polegają one na ograniczeniu ogrzewania tylko do „linii gięcia", co ma na celu utrzymanie płaskości materiału poza tym obszarem. Arkusz PCW o grubości do 5 mm jest ogrzewany wzdłuż linii gięcia drutem oporowym, którym może być spirala grzejna, naciągnięta za pomocą sprę­żyny lub obciążnika Drut oporowy nie może się żarzyć, lecz musi mieć niższą temperaturę, co możemy uzyskać obniżając napięcie, np. przez szeregowe połączenie drutu grzejnego z żarówką. Temperaturę po­trzebną do wygięcia określamy metodą prób, którym poddajemy kawałki tego samego materiału. Przez regulację długości odcinka drutu grzejnego pozostającego pod napięciem, możemy zmieniać jego temperaturę. **>dnak ta część, która jest obciążona mechanicznie, musi mieć stałą długość. a obok niej rysujemy jeszcze dwie linie równoległe w odległości odpowia­dającej średnicy pręta stosowanego do ogrzewania . Ułatwiają one prawidłowe przyłożenie lutownicy, ponieważ ogrzany pręt metalowy zasłania właściwą linię wygięcia. Na całej długości pręta obserwujemy nierównomierny spadek temperatury. Próbując na odpadach materiału, który wyginamy, możemy znaleźć na pręcie takie miejsce, którego tem­peratura jest wystarczająca do łatwego wygięcia materiału, ale nie spo­woduje jego zwęglenia. Jeżeli na swym najdalszym swobodnym końcu pręt będzie zbyt gorący oznacza to, że jest za krótki. W przypadku stosun­kowo długiej linii wygięcia należy po upływie połowy czasu nagrzewania obrócić lutownicę z prętem metalowym, aby uniknąć nierównomiernego ogrzania materiału spowodowanego spadkiem temperatury. Do wyginania PCW zamiast lutownicy z okrągłym prętem można zastoso­wać blachę ogrzaną palnikiem lub kuchenką gazową. Krawędź tej blachy (o grubości co najmniej 2 mm) umieszczamy po ogrzaniu na linii prze­gięcia.Drugi sposób ogrzania linii wygięcia polega na zastosowaniu lutownicy, pod warunkiem jednak, że maksymalna długość tej linii wynosi 80 mm. Grot lutownicy zastępujemy okrągłym prętem aluminiowym lub stalowym, który powinien być dłuższy od wyginanej krawędzi o przynajmniej 50 mm. Miejsce, w którym ma nastąpić wygięcie zaznaczamy za pomocą linii, Trzecią z proponowanych metod, można zastosować również do wyginania krawędzi dłuższych. Materiał z PCW umocowujemy pomiędzy równymi pły­tami (np. z duraluminium lub drewna), które sięgają do miejsca zgięcia, tak jak to pokazano na Miejsce zgięcia możemy ogrzać np. płomieniem gazowym lub jakimś źródłem energii elektrycznej. Zaletą opisywanej metody jest to, że poza miejscem przegięcia materiał nie rozciąga śię. W przypadku wszystkich metod zaleca się, aby miejsca wygięcia ogrzewać tylko po tej stronie materiału, która po wykonaniu przyrządu lub jego obudowy nie będzie widoczna. Materiał należy wyginać natychmiast po ogrzaniu, ponieważ szybko następuje jego ochłodzenie. Podczas wyginania najlepiej jest ułożyć element gięty węższą stroną na równej podstawie. Spełnienie tego warunku pozwala uniknąć skośnego kształtu krawędzi giętej. Jeżeli chcemy utrzymać mały promień wygięcia materiał musimy ogrzewać mocniej, ale na mniejszym obszarze. Uzyskanie wymaganych wy­miarów wygięcia zależy między innymi od określenia miejsca, w którym należy wykonać linię gięcia, a dużą ich dokładność gwarantują próby wy­konywane wcześniej na odpadkach materiału.Przy budowie układów elektronicznych amatorzy mogą wykonywać bez większych kłopotów, estetyczne i poprawne pod względem elektrycznym, obwody drukowane. Niezbędne do tego celu materiały są osiągalne w sklepach dla majster­kowiczów. Pozostaje więc problem wyboru najwłaściwszej technologii z dwu możliwych do zrealizowania, a mianowicie: metody linii podziałowych i me­tody przewodów łączących . W pierwszej z nich poszczególne ob­szary powierzchni miedziowanej oddzielamy od siebie liniami podziało­wymi, natomiast w drugiej wykonujemy połączenia elektryczne za po­mocą ścieżek miedzianych o szerokości 1... 3 mm. Zatem w pierwszej me­todzie usuwamy tylko tyle miedzi, ile potrzeba, aby oddzielić poszczegól­ne obszary, a pozostawiamy pokryte nią stosunkowo duże powierzchnie, natomiast w drugiej z miedzi wykonujemy tylko ścieżki przewodzące. wprawie można bezpiecznie i w krótkim czasie wykonać prawidłowe linie podziałowe. Lepsze efekty uzyskujemy wykonując linie podziałowe za pomocą małej frezarki (np. dentystycznej), ale wykonanie tej czynności jest nieco trudniejsze. Szerokość linii podziałowych powinna być rzędu 1-7-2 mm. Przed przystąpieniem do budowy obwodu drukowanego, wskazane jest wykonanie jego planu. W tym celu rysujemy na papierze milimetrowym układ elementów konstrukcyjnych, a następnie wszystkie niezbędne połą­czenia i linie podziałowe przenosimy na przezroczysty papier. Z niego me­todą lustrzanego odbicia (papier należy obrócić) linie i otwory przeno­simy za pomocą kalki na powierzchnię miedzi. Jednak zastosowanie kalki w metodzie trawienia jest niedogodne, ponieważ miejsca, w których wy­konano linie, źle później przyjmują farbę. Dlatego należy wypunktować tylko te miejsca, w których mają być otwory. Na ogół wielkość otworków powinna być zgodna z normą (1,0 mm); tylko przy niektórych typach ele­mentów wykonujemy je nieco większe. Płytkę z wydrukowanym obwodem, przed przylutowaniem elementów, na­leży dokładnie oczyścić. Zaleca się zastosowanie topników (np. kalafonii). Metoda linii podziałowych ma więc wyraźne zalety: obwód drukowany można wykonać środkami mechanicznymi, bez konieczności stosowania chemikaliów trawiących. Ponadto wykonanie dodatkowych linii podziało­wych stwarza możliwość rozszerzenia go o dalsze obwody. Linie podziałowe możemy stosunkowo łatwo wykonać za pomocą rysika zrobionego np. ze zdzieraka. Jednak przy wykonywaniu tej czynności należy zastosować odpowiednie środki zabezpieczające przed skaleczeniem. Dlatego materiał, na którym narysowano układ linii podziałowych należy przed obróbką odpowiednio umocować. Wówczas nawet przy niewielkiej